Wprowadzenie: Od science fiction do naukowego wyzwania
Wyobraź sobie przyszłość, w której możesz przesłać swój umysł do komputera i żyć bez końca w formie cyfrowej. Ta koncepcja – niegdyś ograniczona do science fiction – jest obecnie przedmiotem poważnych badań naukowych i marzeń futurystów. Znana jest jako całkowita emulacja mózgu (WBE), lub bardziej popularnie przesyłanie umysłu. Podstawowa idea polega na stworzeniu repliki oprogramowania ludzkiego mózgu, która odtwarza te same wzorce myślenia, pamięci i świadomości co oryginał. Teoretycznie przesłany umysł miałby zachowywać się i doświadczać świata tak samo jak ludzki mózg, z którego pochodzi en.wikipedia.org. Zwolennicy widzą w WBE potencjalną drogę do „cyfrowej nieśmiertelności”, pozwalając jednostkom przekroczyć biologiczną śmierć i być może żyć wiecznie jako istoty oparte na komputerach en.wikipedia.org. Sceptycy jednak zauważają, że osiągnięcie tego jest ogromnie trudne i rodzi głębokie pytania. Na rok 2025 całkowita emulacja mózgu pozostaje aspiracyjnym celem – ale takim, do którego neuronauka i technologia stopniowo się zbliżają dzięki niezwykłym postępom. Poniżej przyjrzymy się czym jest WBE, jak działa, jej naukowym podstawom, dotychczasowym postępom oraz filozoficznym, etycznym i prawnym pytaniom, które pojawiają się, gdy mówimy o kopiowaniu ludzkiego umysłu.
Czym jest całkowita emulacja mózgu?
Całkowita emulacja mózgu (WBE) odnosi się do procesu mapowania biologicznego mózgu z taką szczegółowością, by można go było odtworzyć jako identyczny, funkcjonujący model w cyfrowym podłożu. Prościej mówiąc, WBE oznacza stworzenie cyfrowej kopii mózgu, która może myśleć i czuć w taki sam sposób jak oryginalny mózg. Ten cyfrowy mózg, czyli „emulacja”, nie symulowałby jedynie ogólnej aktywności mózgu; odtwarzałby unikalne połączenia nerwowe i funkcje konkretnego ludzkiego umysłu carboncopies.org. Celem jest, aby mózg w formie oprogramowania reagował na bodźce i generował zachowania nie do odróżnienia od tych, jakie wywołałby organiczny mózg danej osoby en.wikipedia.org. Zasadniczo taki emulowany umysł mógłby istnieć w komputerze lub robocie, albo w pełnym środowisku wirtualnej rzeczywistości, doświadczając życia bez bycia przywiązanym do śmiertelnego ciała.
Ważne jest, aby odróżnić emulację od zwykłej symulacji lub modelu AI. Symulacja może naśladować działanie mózgu na ogólnym poziomie, ale emulacja ma na celu odtworzenie dokładnego przetwarzania informacji w mózgu jednej, konkretnej osoby carboncopies.org. Jeśli się powiedzie, emulowany umysł miałby te same wspomnienia, osobowość i świadomość co osoba, której umysł został skopiowany. Zwolennicy twierdzą, że taka kopia „działa w identyczny sposób jak mózg w biologicznym podłożu”, zasadniczo kontynuując istnienie umysłu danej osoby w nowym medium carboncopies.org. Ta koncepcja zakłada funkcjonalne ujęcie umysłu: mianowicie, że procesy mentalne wynikają z fizycznej aktywności neuronów, a jeśli można odtworzyć tę aktywność w innym podłożu (np. krzemie), to umysł i świadomość również zostaną odtworzone carboncopies.org. W tym ujęciu nic „mistycznego” nie wiąże świadomości z tkanką biologiczną – liczy się wzorzec i funkcja, a nie medium carboncopies.org.
WBE bywa również nazywane „uploadowaniem umysłu”, „transferem umysłu” lub „umysłem niezależnym od podłoża”. Pomysł ten cieszy się ogromną popularnością w kręgach futurologicznych i transhumanistycznych ze względu na swoje rewolucyjne implikacje. Jeśli umysły można uploadować, starzenie się i choroby ciała nie muszą oznaczać końca życia – twój umysł mógłby kontynuować istnienie w komputerze, potencjalnie w nieskończoność. Można by żyć w wirtualnych światach lub robotycznych ciałach, a nawet zyskać możliwości wykraczające poza normalne ludzkie ograniczenia. Jak ujmuje to jedna z fundacji badawczych WBE, osoba uploadowana mogłaby „żyć życiem nieskrępowanym, wolnym od fizycznych ograniczeń ciała”, z ulepszoną pamięcią, nowymi zmysłami i długością życia sięgającą setek lat lub więcej carboncopies.org. Krótko mówiąc, pełna emulacja mózgu mogłaby umożliwić radykalne ulepszenie człowieka i wydłużenie życia, zasadniczo zmieniając znaczenie bycia człowiekiem.
Jak można by uploadować mózg? Nauka stojąca za WBE
Osiągnięcie WBE wymaga zmierzenia się z ogromnym wyzwaniem technicznym: skopiowania całej złożoności mózgu. Ludzki mózg zawiera około 86 miliardów neuronów połączonych być może przez 100 bilionów synaps – połączeń, przez które neurony przekazują sobie sygnały. Wszystkie subtelne wzorce tych połączeń (często nazywane „connectome”) oraz siła tych synaps kodują nasze wspomnienia, umiejętności i osobowość. Dodatkowo istnieje wiele komórek wspierających, gradientów chemicznych i dynamicznych wzorców aktywności elektrycznej, które przyczyniają się do funkcjonowania mózgu. Aby przesłać umysł, naukowcy musieliby uchwycić wszystkie istotne informacje z mózgu, a następnie odtworzyć je w modelu komputerowym. Sprowadza się to do kilku głównych kroków:- 1. Skanowanie mózgu (mapowanie konektomu): Pierwszym krokiem jest zeskanowanie lub zobrazowanie biologicznego mózgu w bardzo wysokiej rozdzielczości, aby zmapować każdy neuron i synapsę – innymi słowy, aby uzyskać kompletny schemat połączeń mózgu. Ta kompletna mapa połączeń nerwowych to konektom. Zbudowanie konektomu danej osoby jest uważane za niezbędny warunek wstępny dla WBE carboncopies.org. Najpotężniejsze obecnie technologie mapowania mózgu obejmują zaawansowane formy mikroskopii elektronowej, które pozwalają obrazować tkankę mózgową w rozdzielczości nanometrów. W rzeczywistości naukowcy już wykorzystali mikroskopy elektronowe do zmapowania całego konektomu małych organizmów. Znaczącym osiągnięciem było zmapowanie mózgu muszki owocowej (Drosophila), która ma około 135 000 neuronów, co pozwoliło stworzyć szczegółowy schemat około 50 milionów synaps łączących te neurony smithsonianmag.com. Było to monumentalne zadanie – naukowcy pokroili mózg muchy na tysiące ultracienkich warstw i wykonali dziesiątki milionów zdjęć, aby skatalogować każde połączeniesmithsonianmag.com. Rezultatem, opublikowanym w 2024 roku, jest „najbardziej kompletny mapę mózgu jakiegokolwiek organizmu do tej pory”, a naukowcy nawet zweryfikowali jej funkcjonalność, uruchamiając proste symulacje na obwodzie nerwowym muchy smithsonianmag.com. Dla porównania, jedynymi innymi stworzeniami, których mózgi zostały w pełni zmapowane do tej pory, są larwa nicienia i larwa osłonicy, mające tylko kilkaset neuronów smithsonianmag.com – co podkreśla, jak ambitne będzie zmapowanie ludzkiego mózgu (z miliardami neuronów).
- 2. Rejestrowanie dynamicznej aktywności (poza strukturą): Chociaż mapowanie statycznych połączeń jest kluczowe, funkcjonowanie mózgu zależy także od właściwości dynamicznych – tego, jak neurony wyładowują, od siły synaps i stanów chemicznych. Niektórzy badacze poszukują sposobów rejestrowania aktywności mózgu na dużą skalę, aby uzupełnić konektom. W przypadku bardzo małych mózgów, takich jak u nicienia C. elegans (który ma 302 neurony), naukowcy potrafią już rejestrować aktywność każdego neuronu w czasie rzeczywistymcarboncopies.org. Jednak dla większych mózgów jest to znacznie trudniejsze. Trwają prace nad technikami takimi jak zaawansowana mikroskopia fluorescencyjna i matryce elektrod do rejestrowania danych funkcjonalnych. W jednym z ostatnich przełomów zespół zmapował zarówno strukturę, jak i funkcję w sześciennym milimetrze tkanki mózgu myszy (około 75 000 neuronów), najpierw rejestrując aktywność neuronów u żywej myszy, a następnie obrazując tę samą tkankę za pomocą mikroskopii elektronowej. Projekt ten, opisany w 2025 roku, zaowocował największym funkcjonalnym konektomem fragmentu ssaczego mózgu, jaki kiedykolwiek stworzono – „setki tysięcy komórek i około pół miliarda połączeń” zrekonstruowanych w 3D engineering.princeton.edu. Takie działania pokazują trend łączenia schematów połączeń z informacjami o przepływie sygnałów, co będzie nieocenione dla WBE.
- 3. Budowanie cyfrowego modelu mózgu: Gdy struktura mózgu (a być może także kluczowe parametry dynamiczne) zostaną uchwycone, kolejnym krokiem jest stworzenie modelu programowego odzwierciedlającego tę strukturę. Zasadniczo naukowcy przetłumaczyliby konektom na ogromny model obliczeniowy neuronów i synaps. Każdy neuron mógłby być reprezentowany przez równania symulujące, jak generuje impulsy elektryczne (potencjały czynnościowe) w odpowiedzi na bodźce, na podstawie znanej neurofizjologii. Połączenia w modelu odpowiadałyby zeskanowanym połączeniom synaptycznym. Chodzi o to, że uruchomiony na komputerze model ten wykazywałby te same wzorce aktywności co prawdziwy mózg, a więc „odtwarzałby” umysł danej osoby. W praktyce jest to ogromne wyzwanie obliczeniowe. Zdolności przetwarzania ludzkiego mózgu często porównuje się do exaFLOPs (10^18 operacji na sekundę), co znacznie przekracza możliwości dzisiejszych komputerów w czasie rzeczywistym. Jednak moc obliczeniowa stale rośnie, a wyspecjalizowane neuromorficzne układy scalone (układy inspirowane mózgiem) lub superkomputery mogą ostatecznie poradzić sobie z tym zadaniem. W rzeczywistości w 2015 roku projekt Blue Brain (szwajcarska inicjatywa badawcza) ogłosił przełomową symulację 30 000 neuronów z mózgu szczura, wraz z 37 milionami synaps, uruchomioną na superkomputerze IBM en.wikipedia.org. Choć to tylko niewielki fragment mózgu (pojedynczy mikroobwód kory), pokazało to, że biologicznie szczegółowa symulacja jest możliwa na małą skalę. Naukowcy obecnie dążą do optymalizacji symulacji i kompresji danych. Jedną z technik jest upraszczanie modeli neuronów lub wykorzystanie AI do uzupełniania szczegółów. Na przykład projekt Blue Brain badał użycie „algorytmów topologicznych” do generowania realistycznych sieci neuronalnych, a nawet tworzenia cyfrowych bliźniaków modeli regionów mózgu do eksperymentów engineering.princeton.edu, en.wikipedia.org. Ostatecznym celem byłaby pełna rekonstrukcja programowa wszystkich interakcji neuronalnych w mózgu.
- 4. Uruchamianie emulacji: Na końcu, po zbudowaniu szczegółowego modelu, system musi zostać uruchomiony jako emulacja. Komputer staje się w efekcie nowym „ciałem” dla procesów mózgu. Emulacja wymagałaby nie tylko dużej mocy obliczeniowej, ale także znacznej pamięci do przechowywania ogromnej sieci połączeń. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, cyfrowy mózg zacznie funkcjonować, wytwarzając wzorce aktywności elektrycznej przypominające myśli. Następnie można go podłączyć do wejść i wyjść, aby mógł postrzegać i działać. Na przykład, emulowany umysł mógłby zostać umieszczony w środowisku wirtualnej rzeczywistości, gdzie otrzymuje symulowane dane sensoryczne (wzrok, dźwięk itp.) i może kontrolować wirtualne ciało. Alternatywnie, można go podłączyć do fizycznego robota, dając mu mechaniczne ciało do interakcji ze światem rzeczywistym en.wikipedia.org. Warto zauważyć, że załadowany umysł wymagałby zdolności sensorycznych i interaktywnych, aby pozostać zdrowym psychicznie i funkcjonalnym. Naukowcy zwracają uwagę, że mózg pozbawiony ciała i bodźców sensorycznych doświadczałby skrajnej deprywacji sensorycznej, stanu znanego z wywoływania halucynacji i zaburzeń psychicznych holistic.news. Dlatego każdy realistyczny scenariusz WBE musi zapewniać bogate bodźce, a być może nawet emulować hormony i sygnały z ciała, aby utrzymać umysł w doświadczeniu. Krótko mówiąc, samo załadowanie mózgu to tylko część wyzwania – trzeba także załadować (lub zasymulować) odpowiedni świat, w którym mózg będzie mógł żyć.
Podstawy naukowe i elementy składowe
Emulacja całego mózgu znajduje się na przecięciu neuronauki, informatyki i inżynierii. Kilka dziedzin naukowych i technologicznych dostarcza elementów do układanki WBE:
- Connectomika: To dziedzina zajmująca się mapowaniem połączeń w mózgu. WBE opiera się fundamentalnie na connectomice – potrzebujesz szczegółowej mapy, aby wiedzieć, co emulować. Ostatnie lata to boom w connectomice, z projektami mapującymi coraz większe mózgi. Oprócz wspomnianej wcześniej muszki owocowej, kamieniem milowym w connectomice było opublikowanie na początku 2023 roku pierwszego kompletnego connectomu larwy muszki owocowej (z 3 000 neuronów) smithsonianmag.com. Do 2024 roku został on przebity przez connectom dorosłej muszki owocowej (≈139 tys. neuronów), a trwają już prace nad mapowaniem małych ssaków. Jeden z ambitnych projektów finansowanych przez amerykańską społeczność wywiadowczą (program MICrONS IARPA) zdołał zmapować kawałek kory myszy o objętości 1 mm³, zawierający pół miliarda połączeń synaptycznych engineering.princeton.edu. Te postępy dostarczają naukowcom bezcennych danych o rzeczywistych obwodach nerwowych – są niejako zaliczkami na ostateczny cel, jakim jest mapa ludzkiego mózgu. Pojawiają się nawet postępy w szybszym obrazowaniu: w badaniu z 2021 roku zaprezentowano technikę pozwalającą zeskanować cały mózg małpy (makaka) z mikrometrową rozdzielczością w około 100 godzin carboncopies.org. Metoda ta polegała na chemicznym przygotowaniu i bardzo szybkim obrazowaniu optycznym mózgu, co pozwoliło uzyskać mapę całego mózgu naczelnego w bezprecedensowym tempie carboncopies.org. Chociaż mózg małpy jest mniejszy i mniej złożony niż ludzki, pokazuje to, że zwiększenie skali mapowania connectomu jest przynajmniej wyobrażalne w przyszłości.
- Neuroinformatyka obliczeniowa i sztuczna inteligencja (AI): Aby przekształcić dane z konektomu w działający model umysłu, badacze polegają na neuroinformatyce obliczeniowej – tworzeniu matematycznych modeli opisujących, jak sieci neuronów przetwarzają informacje. Dziesięciolecia badań zaowocowały modelami opisującymi elektryczne impulsy w neuronach, plastyczność synaptyczną (uczenie się) oraz dynamikę sieci neuronowych. Modele te stanowią zestaw narzędzi do budowy emulowanego mózgu. Co ciekawe, rozwój sztucznej inteligencji (AI), zwłaszcza uczenia głębokiego, to równoległa dziedzina, która zarówno korzysta z neurobiologii, jak i jej pomaga. Współczesne sztuczne sieci neuronowe AI są bardzo uproszczonymi kuzynami prawdziwych sieci neuronowych, ale wraz ze wzrostem ich złożoności, badacze AI coraz częściej inspirują się architekturą mózgu. W rzeczywistości niektórzy futuryści rozważają WBE jako jedną z dróg do osiągnięcia Sztucznej Ogólnej Inteligencji – zamiast programować AI od podstaw, emuluje się ludzki mózg, by uzyskać inteligencję na poziomie człowieka (lub wyższą) en.wikipedia.org. Projekty takie jak obliczenia neuromorficzne również łączą AI i neurobiologię, tworząc sprzęt naśladujący obwody mózgowe. Synergia jest tak duża, że każdy postęp w symulacji elementów mózgu może poprawić AI i odwrotnie. Na przykład szczegółowe mapowanie kory wzrokowej myszy, o którym wspomniano powyżej, było częściowo motywowane celem „odtworzenia algorytmów mózgu do wykorzystania w uczeniu maszynowym nowej generacji”, według sponsorów programu engineering.princeton.edu. Tak więc badania nad emulacją całego mózgu są ściśle powiązane z wysiłkami na rzecz zrozumienia naturalnej inteligencji i budowy inteligentniejszych maszyn.
- Interfejsy mózg–komputer i protezy neuronalne: Choć nie są tym samym co WBE, dziedzina BCI i protez neuronalnych stanowi ważne etapy pośrednie. Technologie te polegają na łączeniu komputerów z żywymi mózgami, zarówno w celu odczytywania sygnałów nerwowych, jak i zapisywania informacji do mózgu. Już teraz mamy implanty ślimakowe, które przywracają słuch poprzez interfejs z nerwem słuchowym, protezy siatkówki/wzroku, które zapewniają podstawowe widzenie osobom niewidomym, oraz BCI do sterowania ruchem, które pozwalają sparaliżowanym pacjentom poruszać protezami kończyn za pomocą myśli livescience.com. Co niezwykłe, naukowcy opracowali nawet protezę hipokampa – implant mający naśladować część hipokampa (obszaru mózgu kluczowego dla tworzenia wspomnień). W eksperymentach wczesna wersja tego urządzenia potrafiła rejestrować aktywność neuronalną, a następnie stymulować hipokamp w sposób wspomagający kodowanie wspomnień długotrwałych, skutecznie działając jak implant pamięci carboncopies.org. Osiągnięcia te pokazują, że możliwe jest zastępowanie lub wzmacnianie części funkcji mózgu za pomocą urządzeń, co ma bezpośrednie znaczenie dla WBE. Można uznać WBE za logiczną skrajność: zastąpienie każdej części mózgu równoważnym obliczeniem. Każda udana proteza neuronalna (dla pamięci, wzroku, ruchu itd.) jest dowodem na to, że technologia może naśladować konkretne funkcje neuronalne carboncopies.org. Co więcej, interfejsy mózg–komputer mogą ostatecznie posłużyć jako pomost do stopniowego uploadu – na przykład BCI o dużej przepustowości mogłoby stopniowo mapować i przenosić treści mentalne na platformę cyfrową. Firmy takie jak Neuralink (założona przez Elona Muska) pracują nad ultracienkimi matrycami elektrod do odczytu dużych ilości danych neuronalnych, co być może pewnego dnia pomoże w uploadzie, choć ich krótkoterminowym celem są zastosowania medyczne (np. pomoc osobom niepełnosprawnym w komunikacji). Podsumowując, im lepiej potrafimy łączyć mózgi z komputerami, tym bardziej realne staje się połączenie umysłu z maszyną wymagane do WBE.
- Kriogenika i konserwacja mózgu: Kolejną dziedziną pokrewną WBE jest konserwacja mózgu – zasadniczo próba chemicznego lub kriogenicznego zachowania mózgów w stanie, który utrzymuje wszystkie połączenia nerwowe nienaruszone, potencjalnie przez bardzo długie okresy. Idea polega na tym, że ktoś mógłby zachować swój mózg po śmierci (lub nawet przed śmiercią, jeśli byłby wystarczająco zdesperowany) i przechowywać go, aż technologia rozwinie się na tyle, by móc go zeskanować i załadować. Ostatnie postępy są tu godne uwagi: w 2018 roku firma badawcza zdobyła Nagrodę Brain Preservation Foundation za duże ssaki, skutecznie konserwując cały mózg świni ze wszystkimi strukturami synaptycznymi nienaruszonymi theguardian.com. Użyli metody zwanej aldehydowo-stabilizowaną kriokonserwacją (ASC) – zasadniczo najpierw nasycając mózg środkami chemicznymi, aby „zablokować” synapsy na miejscu, a następnie zamrażając go kriogenicznie theguardian.com. Obrazy z mikroskopu elektronowego potwierdziły, że konektom mózgu świni (potencjalnie 150 bilionów połączeń synaptycznych) był niezwykle dobrze zachowany theguardian.com. Oczywiście ten mózg jest biologicznie martwy (chemikalia są śmiertelne), ale jak zauważył jeden z artykułów naukowych, cała zachowana informacja „mogłaby potencjalnie zostać załadowana… po długim oczekiwaniu. Czy wtedy to byłby ‘ty’?” theguardian.com. Udana konserwacja dużego, złożonego mózgu to duży krok, ponieważ sugeruje, że moglibyśmy przechowywać mózgi do przyszłego załadowania. Rzeczywiście, startup o nazwie Nectome powstał na bazie tych badań, oferując osobom śmiertelnie chorym usługę konserwacji mózgu metodą ASC na potrzeby przyszłego załadowania umysłu. Jednak Nectome trafiło na pierwsze strony gazet (i wzbudziło alarmy etyczne) w 2018 roku, gdy poinformowano, że ich proces byłby „w 100% śmiertelny” – zasadniczo muszą cię zabić, by doskonale zachować twój mózg theguardian.com. Dwadzieścia pięć osób (w tym znany CEO z branży technologicznej) wpłaciło depozyty po 10 000 dolarów za tę spekulacyjną obietnicę theguardian.com. Kontrowersje podkreśliły, jak WBE balansuje na granicy przełomowej nauki i dylematów etycznych – oraz jak bardzo niektórzy są gotowi zaryzykować nawet niewielką szansę na cyfrową nieśmiertelność.
Od map mózgu do modeli umysłu: dotychczasowe postępy
Jak blisko jesteśmy osiągnięcia pełnej emulacji mózgu? To wciąż odległy cel, ale stały postęp dokonuje się na wielu płaszczyznach. Poniżej przedstawiamy główne kamienie milowe i projekty, które przeniosły koncepcje WBE z teorii w kierunku rzeczywistości:
- Lata 1950–1980 – Wczesne pomysły: Pojęcie kopiowania świadomości pojawiło się w science fiction jeszcze przed erą nowoczesnej informatyki, ale naukowcy i futuryści zaczęli rozważać je bardziej konkretnie pod koniec XX wieku. W szczególności Hans Moravec, ekspert od robotyki, pisał w 1988 roku o „uploadowaniu umysłu” jako technologii przyszłości, przewidując, że może to być możliwe w XXI wieku. Wyobrażał sobie robotyczne ciała dla uploadowanych umysłów, a nawet opisał hipotetyczną procedurę stopniowej wymiany (czasem nazywaną „transferem Moraveca”). Te wczesne pomysły zaszczepiły myśl, że umysł można postrzegać jako oprogramowanie niezależne od sprzętu (ciała).
- Lata 1990–2000 – Podstawy teoretyczne: Wraz z rozwojem neuronauki i informatyki pojawiły się poważne badania. W 2003 roku filantrop Ray Kurzweil (obecnie dyrektor ds. inżynierii w Google) spopularyzował ideę osiągnięcia cyfrowej nieśmiertelności do 2045 roku, wiążąc ją ze swoją prognozą osobliwości technologicznej. Kurzweil i inni futuryści podczas Global Future 2045 Congress w 2013 roku odważnie przewidywali, że „do 2045 roku ludzie osiągną cyfrową nieśmiertelność poprzez uploadowanie swoich umysłów do komputerów.” livescience.com Towarzyszyła temu Inicjatywa 2045, projekt zainicjowany przez rosyjskiego przedsiębiorcę Dmitrija Itskova, który przedstawił plan przeniesienia ludzkiej świadomości do robotycznych awatarów w ciągu kilku dekad livescience.com. Tymczasem w środowisku akademickim Future of Humanity Institute (FHI) na Uniwersytecie Oksfordzkim opublikował przełomowy raport techniczny „Whole Brain Emulation: A Roadmap” w 2008 roku en.wikipedia.org. Autorzy Anders Sandberg i Nick Bostrom przeanalizowali wymagane kroki i oszacowali, że jeśli trendy w informatyce i skanowaniu mózgu się utrzymają, WBE może zostać osiągnięte w drugiej połowie XXI wieku. Traktowali to jako kwestię kiedy, a nie czy – zakładając, że nie istnieją fundamentalne bariery uniemożliwiające to.
- Flagowe projekty w neurobiologii: W latach 2010. rozpoczęto kilka wielkoskalowych projektów naukowych mających na celu symulację lub mapowanie mózgów. W 2005 roku neurobiolog Henry Markram założył w Szwajcarii Blue Brain Project, którego celem była symulacja ssaczego mózgu w oprogramowaniu. Do roku 2007 Blue Brain ukończył początkowy model neokortykalnej kolumny szczura (małego obwodu mózgowego), a w 2015 ogłosił znacznie bardziej szczegółową symulację „części mózgu szczura z 30 000 neuronów i prawie 40 milionami synaps” en.wikipedia.org. Zostało to okrzyknięte „pierwszym szkicem” cyfrowej rekonstrukcji mikroobwodu mózgu. Markram był także siłą napędową Human Brain Project (HBP) – flagowego projektu Unii Europejskiej o wartości 1 miliarda euro, uruchomionego w 2013 roku. Oryginalną wizją HBP była symulacja całego ludzkiego mózgu w ciągu 10 lat en.wikipedia.org, co powszechnie uznano za zbyt ambitne. Projekt spotkał się z krytyką i musiał ograniczyć swoje założenia, koncentrując się na opracowywaniu narzędzi i platform neurobiologicznych (takich jak infrastruktura obliczeniowa EBRAINS). Gdy HBP zakończył się w 2023 roku, nie powstała pełna emulacja mózgu, ale projekt przyczynił się do rozwoju neurobiologii na inne sposoby (np. atlasy mózgu, układy neuromorficzne i dalszy rozwój oprogramowania do symulacji). W Stanach Zjednoczonych BRAIN Initiative (uruchomiona w 2013 roku) zainwestowała miliardy w rozwój nowych technologii mapowania mózgu. Skupiała się bardziej na podstawowej neurobiologii i zastosowaniach medycznych niż na WBE, ale osiągnięcia tego programu – takie jak szybkie obrazowanie, lepsze elektrody i techniki konektomiki – są bezpośrednio istotne dla narzędzi WBE.
- Kamienie milowe w konektomice: Święty Graal mapowania ludzkiego konektomu wciąż pozostaje nieosiągnięty, ale warto odnotować stopniowe sukcesy. Pierwszy (i wciąż jedyny) kompletny konektom zwierzęcia został osiągnięty w 1986 dla małego nicienia C. elegans (302 neurony) – był to żmudny, ręczny wysiłek trwający ponad kilkanaście lat. Przeskakując do lat 2010. i 2020., obserwujemy eksplozję konektomiki:
- 2019: Naukowcy zmapowali pierwszy kompletny mózg owada – larwy muszki owocowej – zawierający 3 000 neuronów smithsonianmag.com.
- 2020: Zespół z Janelia Research Campus i Google ukończył szkic konektomu centralnego mózgu dorosłej muszki owocowej (około 25 000 neuronów w tamtym czasie) carboncopies.org. Później rozszerzono to na cały mózg muszki.
- 2023: Zakończono i opublikowano pełny konektom dorosłej muszki owocowej (≈139 tys. neuronów, 54 miliony synaps) smithsonianmag.com, co stanowi największy jak dotąd zmapowany konektom. To osiągnięcie wymagało zastosowania innowacyjnych algorytmów AI oraz crowdsourcingowej korekty (za pośrednictwem konsorcjum FlyWire), aby odtworzyć każdy neuron w mózgu muszki wielkości ziarenka maku smithsonianmag.com.
- 2025: Konsorcjum MICrONS (z zespołami z Princeton, Baylor College of Medicine i Allen Institute) opublikowało najbardziej szczegółową mapę regionu mózgu ssaka do tej pory – 1 mm³, trójwymiarowy wycinek kory wzrokowej myszy obejmujący pół miliarda połączeń pomiędzy około 75 000 neuronów engineering.princeton.edu. Prace trwały 9 lat i obejmowały obrazowanie 28 000 skrawków za pomocą mikroskopu elektronowego oraz użycie AI do ich połączenia. To „największe i najbardziej szczegółowe odwzorowanie obwodów nerwowych w mózgu ssaka” do tej pory engineering.princeton.edu.
- Te kamienie milowe ilustrują trajektorię: od 300 połączeń (nicień) do 50 milionów (muszka) do 500 milionów (kora myszy) – każdy rząd wielkości przybliża nas do bilionów potrzebnych dla ludzkiego mózgu. Pokazują też, że obecna technologia pozwala mapować małe mózgi i niewielkie fragmenty dużych mózgów, ale skalowanie do całego ludzkiego mózgu (z ~100 000 razy więcej neuronów niż u muszki) będzie wymagało dalszych przełomów w automatyzacji i przetwarzaniu danych.
- Częściowe symulacje i prototypy: Choć pełna emulacja ludzkiego mózgu jest obecnie poza zasięgiem, naukowcy eksperymentowali z symulowaniem mniejszych mózgów lub ich komponentów jako poligonów doświadczalnych:
- Projekt OpenWorm to inicjatywa prowadzona przez wolontariuszy, która z powodzeniem stworzyła symulację komputerową układu nerwowego nicienia C. elegans (302 neurony). Co imponujące, w 2014 roku zespół OpenWorm załadował ten symulowany mózg robaka do prostego robota zbudowanego z klocków LEGO. Robot, sterowany oprogramowaniem opartym na konektomie robaka, zaczął zachowywać się jak robak – na przykład poruszał się do przodu lub do tyłu w odpowiedzi na bodźce w taki sam sposób, jak robiłby to prawdziwy robak, mimo że nie miał żadnych zaprogramowanych instrukcji smithsonianmag.com. Pokazało to zasadę umysłu załadowanego do ciała (choć był to umysł robaka w ciele robota!). Był to uderzający dowód koncepcji, że nawet prymitywna emulacja może wykazywać zachowania przypominające życie, jeśli zapewni się odpowiednie połączenia sensomotoryczne.
- Neurobiolodzy symulowali także małe sieci ludzkich lub mysich neuronów, aby badać zachowania emergentne. Na przykład w 2020 roku projekt Blue Brain opublikował szczegółową cyfrową rekonstrukcję fragmentu ludzkiej kory mózgowej (trójwymiarowa mikrostruktura synaps w fragmencie ludzkiego hipokampa), dostarczając wglądu w układ synaps carboncopies.org. Jak już wspomniano, mikroobwód szczura z 2015 roku stworzony przez Blue Brain był kamieniem milowym, pokazującym, że tysiące neuronów o realistycznych właściwościach można modelować i uzyskiwać biologicznie wiarygodne wzorce aktywności.
- Te częściowe symulacje są ważnymi krokami milowymi. Pozwalają badaczom testować techniki modelowania, weryfikować, czy symulowane neurony mogą w zasadzie wspierać złożone funkcje mózgu, oraz identyfikować wąskie gardła w obliczeniach. Każde zwiększenie skali symulacji – od kilkudziesięciu do tysięcy neuronów – uczy, jak optymalizować i jakie pojawiają się własności emergentne. Na przykład jednym z zaskoczeń w symulacji Blue Brain było odkrycie geometrycznych struktur o wysokim wymiarze (kliki neuronów tworzące kompleksy do 11 wymiarów) w sieci, co może tłumaczyć niektóre zdolności obliczeniowe mózgu en.wikipedia.org. Takie odkrycia sugerują, jak wiele możemy się dowiedzieć, cyfrowo rekonstruując mózgi.
- Postrzeganie ekspertów i harmonogram: Istnieje szerokie spektrum poglądów na temat tego, kiedy lub czy pełna WBE zostanie osiągnięta. Z jednej strony, optymistyczni futuryści, tacy jak Kurzweil, słynnie wyznaczali daty, takie jak 2045, na uploadowanie umysłu. Ekscytacja na początku lat 2010 była wyczuwalna – główne media relacjonowały możliwość „życia wiecznie w komputerze” w ciągu kilku dekad. Jednak wielu neurobiologów podchodzi do tego ostrożniej. Na przykład dr Kenneth Miller, neurobiolog z Uniwersytetu Columbia, argumentował, że uchwycenie konektomu może nie wystarczyć, ponieważ funkcjonowanie mózgu opiera się także na złożonej dynamice biochemicznej i stanach molekularnych, które prosty skan strukturalny może pominąć en.wikipedia.org. Miller zasugerował, że „absolutna duplikacja” konkretnego ludzkiego umysłu może być oddalona o setki lat ze względu na ogromną złożoność en.wikipedia.org. Podobnie, w 2025 roku psycholog poznawczy Dobromir Rahnev stwierdził: „Teoretycznie uploadowanie umysłu jest możliwe. Jednak obecnie jesteśmy bardzo daleko od tego celu,” szacując, że może to potrwać około 200 lat, i byłby zszokowany, gdyby udało się to w ciągu najbliższych 100 lat holistic.news. Zauważył, że nie udało się nam jeszcze rozwiązać nawet podstawowych kwestii, takich jak zastąpienie pojedynczego neuronu sztucznym w działającym mózgu holistic.news. Wielu badaczy podziela pogląd, że pozostaje wiele istotnych niewiadomych: nie wiemy jeszcze dokładnie, jaki poziom szczegółowości jest wymagany do skutecznej emulacji świadomości (neurony i synapsy mogą nie być całą historią – znaczenie mogą mieć takie aspekty jak poziomy neuroprzekaźników, ekspresja genów czy komórki glejowe) holistic.news. Pomimo niepewności, badania są kontynuowane, ponieważ nawet cele pośrednie (takie jak mapowanie obwodów mózgowych i budowanie lepszych modeli neuronowych) przynoszą cenne naukowe i medyczne wnioski.
Podsumowując, obecne osiągnięcia na rok 2025 przyniosły potężne narzędzia do mapowania mózgu, częściowe symulacje neuronowe oraz rzeczywiste demonstracje integracji danych mózgowych (BCI i protezy). Widzieliśmy pełne uploady umysłów prostych organizmów (nicienie, muchy) oraz znaczne fragmenty bardziej złożonych mózgów zmapowane i zamodelowane. Jednak panuje konsensus, że pełna emulacja ludzkiego mózgu wciąż wymaga wielu przełomów – prawdopodobnie co najmniej kilku dekad, a być może znacznie dłużej. Nie powstrzymuje to jednak rosnącej liczby instytutów, projektów, a nawet startupów przed przesuwaniem granic:
Główni gracze w badaniach nad WBE (lista niepełna):
- Blue Brain Project (EPFL, Szwajcaria): Skoncentrowany na biologicznie szczegółowych symulacjach obwodów mózgowych ssaków. Osiągnięcia obejmują symulację kolumny korowej szczura z 2015 roku oraz trwający rozwój atlasów mózgu i oprogramowania do symulacji en.wikipedia.org.
- Human Brain Project (UE): Dziesięcioletnia europejska inicjatywa (2013–2023), która, choć nie osiągnęła symulacji ludzkiego mózgu, stworzyła narzędzia takie jak platforma EBRAINS, systemy obliczeń neuromorficznych (SpiNNaker i BrainScaleS) oraz pogłębiła zrozumienie wielopoziomowego modelowania mózgu en.wikipedia.org.
- Allen Institute for Brain Science (USA): Zmapował typy komórek i połączenia w mózgach myszy i ludzi. Współprowadził projekt MICrONS dla mapy 1 mm³ kory myszy engineering.princeton.edu. Udostępnia otwarte dane i zasoby, które wspierają prace modelujące.
- Janelia Research (HHMI) & FlyWire Consortium: Pionierzy wysokorozdzielczej konektomiki, dostarczyli pełny konektom mózgu muszki owocowej dzięki masowemu obrazowaniu mikroskopią elektronową i crowdsourcingowej korekcie smithsonianmag.com.
- Brain Preservation Foundation: Organizacja non-profit, która prowadziła konkurs Brain Preservation Prize i promuje konserwację jako krok w kierunku przyszłego WBE. Weryfikuje jakość konserwacji (np. nagrodzone mózgi królika i świni w 2016 i 2018 roku)theguardian.com.
- Carboncopies Foundation: Organizacja wyraźnie poświęcona rozwojowi umysłów niezależnych od podłoża i WBE. Służy jako centrum dla badaczy w tej dziedzinie, śledzi postępy i bada techniczne oraz etyczne aspekty uploadingu umysłu.
- OpenWorm: Otwarty projekt naukowy; choć ograniczony do C. elegans, stanowi pierwszy przypadek, gdy emulacja mózgu kompletnego żywego organizmu steruje maszyną smithsonianmag.com. Pokazuje otwartoźródłowe podejścia do neuro-symulacji.
- Neuralink i inne firmy BCI: Chociaż nie dążą do WBE, ich prace nad implantami mózgowymi o wysokiej przepustowości mogą pewnego dnia umożliwić odczytywanie lub zapisywanie dużych ilości danych neuronalnych, co jest istotne dla metod skanowania lub stopniowej wymiany.
- Nectome i startupy neurotechnologiczne: Kilka startupów z pogranicza, takich jak Nectome, otwarcie mówi o uploadzie umysłu i bada techniki balsamowania mózgu w celu jego zachowania theguardian.com. Inne koncentrują się na analizie danych mózgowych z wykorzystaniem AI, co może pomóc w rekonstrukcji konektomu.
Te działania, obejmujące zarówno wielkie projekty naukowe finansowane przez rządy, jak i oddolne inicjatywy open source oraz prywatne przedsięwzięcia, wspólnie przybliżają nas do odległego celu WBE. Jednak wraz z postępem staje się coraz bardziej jasne, że upload umysłu to nie tylko projekt techniczny – to przedsięwzięcie, które zmusza nas do zmierzenia się z głębokimi pytaniami o umysł, jaźń i społeczeństwo.
Filozoficzne zagadki: Czy uploadowany umysł to naprawdę ty?
Emulacja całego mózgu wywołuje głębokie filozoficzne pytania o świadomość i tożsamość. W centrum tego problemu: Czym właściwie jest „ja”, i czy cyfrowa kopia twojego mózgu by je posiadała? Jeśli można by zeskanować twój mózg i uruchomić emulację, czy ten cyfrowy umysł doświadczałby bycia tobą, z tą samą ciągłością poczucia jaźni – czy byłby tylko sprytnym oszustem? To nie jest tylko akademicka rozważania; cały sens uploadu umysłu (ucieczka przed śmiercią, kontynuacja życia w nowej formie) opiera się na założeniu, że emulowany umysł naprawdę dziedziczy twoją tożsamość i świadomość.
Zwolennicy WBE często wyznają filozofię umysłu zwaną funkcjonalizmem (pogląd, że stany mentalne są definiowane przez swoje wzorce funkcjonalne, a nie przez materiał, który je realizuje). W tym ujęciu, jeśli emulacja odtworzy złożone relacje funkcjonalne twojego mózgu, będzie miała twoje wspomnienia, osobowość i świadomość carboncopies.org. Zwolennicy uploadu twierdzą, że świadomość jest „własnością emergentną” przetwarzania informacji przez mózg, więc jeśli dokładnie skopiujesz to przetwarzanie, kopia będzie świadoma w taki sam sposób jak ty carboncopies.org. Zwracają uwagę, że w neuronach nie ma nic mistycznego – podlegają one prawom fizyki – więc w zasadzie komputer mógłby wykonywać te same operacje. W rzeczywistości niektórzy teoretycy sugerują, że świadomość jest niezależna od podłoża, porównując mózg do oprogramowania, które mogłoby działać na różnym sprzęcie, jeśli zostałoby odpowiednio zakodowanecarboncopies.org.
Jednak nawet jeśli zaakceptujemy, że emulacja mózgu może być świadoma, kwestia tożsamości osobistej jest problematyczna. Jeśli Twój mózg zostanie skopiowany, to czy „Ty” jesteś w oryginale, czy w kopii – a może w obu? Wyobraź sobie, że jutro przechodzisz skanowanie i upload. Komputer zostaje włączony i umysł w postaci oprogramowania budzi się ze wszystkimi Twoimi wspomnieniami, myśląc, że jest Tobą. Tymczasem Twój biologiczny mózg (jeśli nie został zniszczony) nadal tam siedzi, również myśląc, że jest Tobą. Teraz są dwa „Ty”. Który z nich jest prawdziwy? Niektórzy filozofowie twierdzą, że oba to Ty – to jest koncepcja „rozgałęzionej tożsamości”. Choć brzmi to dziwnie, argumentują, że tożsamość może się rozdzielić, podobnie jak dzieląca się komórka. Każdy z potomnych umysłów ma równy udział w wcześniejszej tożsamości, przynajmniej początkowo carboncopies.org. Przywołuje się analogię do pacjentów z rozszczepionym mózgiem w neuronauce: gdy ciało modzelowate (łączące półkule mózgu) zostaje przecięte, zaobserwowano, że dana osoba może wydawać się mieć dwie niezależne sfery świadomości w jednej czaszce, każda z własnymi percepcjami carboncopies.org. A przecież pierwotnie była to jedna osoba – ich tożsamość „rozgałęziła się” na dwa strumienie. Według tej analogii umysł i jego upload dzielą pierwotną tożsamość do momentu kopiowania, po czym rozchodzą się na oddzielne jednostki (tak jak bliźnięta jednojajowe mają wspólne pochodzenie, ale stają się odrębnymi osobami). Ten pogląd sugeruje, że upload nie jest podróbką, lecz raczej kontynuacją Ciebie – tylko nie jedyną kontynuacją.
Inni nie są przekonani. Powszechną intuicją jest, że upload, zwłaszcza stworzony przez destrukcyjne skanowanie (gdzie Twój oryginalny mózg może nawet zostać rozebrany), to tylko kopia – być może bardzo przekonująca, ale nie Ty. Ludzie często przywołują przykład teleportera ze Star Treka: rozkłada on kapitana Kirka na Ziemi i składa go na Marsie. Czy osoba na Marsie to wciąż Kirk, czy tylko dokładna kopia, która wierzy, że jest Kirkiem? Gdyby oryginał nie został zniszczony, posiadanie dwóch Kirków jasno pokazałoby, że coś się zmieniło. Krytycy twierdzą, że kluczowy jest ciągły strumień świadomości. W scenariuszu stopniowej wymiany być może ciągłość zostaje zachowana (ponieważ nigdy nie ma momentu, w którym „Ty” zostałeś wyłączony), ale w przypadku skanowania, kopiowania i uploadu oryginalny umysł zostaje przerwany (lub zniszczony), a nowy zaczyna się gdzie indziej. Ta przerwa, jak twierdzą, to w istocie śmierć oryginału, a nowa istota dziedziczy Twoje wspomnienia. „Czy to wtedy byłby ‘Ty’?” – zapytała psycholożka Susan Blackmore w kontekście przyszłego odtworzenia uploadu, wyrażając głębokie wątpliwości theguardian.com. Zastanawiała się, że jesteśmy „znacznie więcej niż tylko mózgami i zapisanymi wspomnieniami… jesteśmy całościowymi ucieleśnionymi ludźmi, głęboko osadzonymi w społecznych światach.” Upload może odtworzyć dane Twojego mózgu, ale pozbawiony Twojego ciała i dokładnego kontekstu, czy naprawdę można powiedzieć, że to Ty w sensie znaczącym? theguardian.com
Ta debata wiąże się ze starożytnymi pytaniami filozoficznymi: Czy tożsamość osobista polega na posiadaniu tej samej substancji fizycznej, czy na ciągłości wzorców, czy może na czymś innym, jak niematerialna dusza? Perspektywy religijne odgrywają tu rolę. Badanie przeprowadzone przez kognitywistę Michaela Laakasuo wykazało, że nastawienie ludzi do uploadowania umysłu często pokrywa się z ich wiarą w życie po śmierci en.wikipedia.org. Osoby o silnych przekonaniach religijnych mogą uznawać uploadowanie za niemożliwe (ponieważ duszy nie da się skopiować) lub wręcz bluźniercze – jako wyzwanie rzucone boskiej opatrzności. Rzeczywiście, jeśli ktoś wierzy, że nieśmiertelna dusza jest niefizyczna, to uploadowany umysł, bez względu na doskonałość, byłby pustą powłoką pozbawioną prawdziwej samoświadomości. Z drugiej strony, niektórzy religijni lub duchowi myśliciele byli zaintrygowani ideą, że być może dusza jest informacyjna i mogłaby zostać zachowana w ten sposób; jest to jednak pogląd mniejszościowy.Kolejne pytanie wykraczające poza utarte schematy: Czy emulacja mogłaby być świadoma, ale inna niż oryginał? Na przykład, co jeśli skopiowanie mózgu prowadzi do powstania umysłu, który ma wszystkie twoje wspomnienia, ale subiektywnie nie czuje, że jest tobą? Niektórzy obawiają się scenariusza, w którym upload zachowuje się dokładnie jak ty (oszukując wszystkich, nawet siebie, że jest tą samą osobą), a jednak w jakiś sposób brakuje mu qualia – prawdziwego subiektywnego doświadczenia. To w zasadzie wersja „filozoficznego zombie” lub argumentu Chińskiego Pokoju zastosowanego do uploadów (eksperyment myślowy Johna Searle’a, kwestionujący, czy symulacja równa się rozumieniu). Jednak jeśli ktoś akceptuje funkcjonalizm, taki scenariusz nie powinien mieć miejsca: identyczna funkcja oznacza identyczne doświadczenie świadomości. Mimo to trudny problem świadomości sprawia, że nie będziemy tego naprawdę wiedzieć, dopóki faktycznie nie stworzymy uploadu i być może nie opracujemy testów lub nie zaufamy samoopisom uploadowanej istoty.
Podsumowując, filozoficzny konsensus (o ile w ogóle istnieje) jest taki, że jeśli WBE odniesie sukces techniczny, emulowany umysł prawdopodobnie będzie miał świadomość i można go uznać za kontynuację jaźni danej osoby – ale tożsamość osobista może stać się bardziej płynnym pojęciem. Być może będziemy musieli przyzwyczaić się do myśli, że jedna osoba może istnieć jednocześnie w dwóch substratach, albo że „śmierć” staje się pojęciem niejednoznacznym (czy następuje, gdy oryginał biologiczny przestaje istnieć, czy dopiero gdy wszystkie kopie przestaną istnieć?). To nie są łatwe pytania i prowadzą bezpośrednio do etycznych i prawnych implikacji uploadowania umysłu.
Implikacje etyczne i społeczne: śmiertelność, równość i umysły w maszynach
Perspektywa pełnej emulacji mózgu rodzi szereg kwestii etycznych. Niektóre są natychmiastowe (np. czy etyczne jest eutanazjowanie kogoś w celu zachowania jego mózgu do uploadowania?), inne dotyczą przyszłości (np. co stanie się ze społeczeństwem, jeśli część ludzi stanie się nieśmiertelnymi istotami cyfrowymi?). Rozważmy kilka kluczowych obaw:
- Zgoda i wartość życia: Obecne eksperymenty związane z WBE na ludzkich mózgach są w większości ograniczone do badań pośmiertnych lub pacjentów neurochirurgicznych, którzy oddają tkankę. Jednak pełne uploadowanie wymagałoby działania na mózgu żywej osoby w bezprecedensowy sposób. Przypadek Nectome uwidocznił makabryczny scenariusz: firma de facto prosząca ludzi o wymianę swojego biologicznego życia na szansę cyfrowego odrodzenia theguardian.com. Nawet jeśli dana osoba wyrazi zgodę (być może z powodu choroby terminalnej), czy etyczne jest, by naukowcy lub firmy przeprowadzały procedurę, która z pewnością jest śmiertelna w krótkim okresie i tylko hipotetycznie korzystna w długim okresie? Wielu twierdzi, że to niebezpiecznie zbliża się do asystowanego samobójstwa lub nawet zabójstwa pod szyldem technologii. Dopóki i o ile nie będzie dowodu, że uploadowanie może działać, każda taka procedura może być postrzegana jako żerowanie na strachu przed śmiercią. To prowadzi do apeli o prawne zabezpieczenia: na przykład niektórzy etycy argumentują, że powinny istnieć surowe przepisy przeciwko komercjalizacji nieudowodnionych usług uploadowania umysłu (podobnie jak istnieją przepisy regulujące eksperymentalne terapie medyczne i eutanazję).
- Cyfrowa nieśmiertelność dla bogatych? Jeśli uploadowanie umysłu stanie się możliwe, istnieje obawa, że może to pogłębić nierówności społeczne. Zaawansowane technologie przedłużania życia często budzą obawy, że będą dostępne tylko dla bogatych – tych, którzy mogą sobie pozwolić na najnowocześniejsze procedury. Filozofka Susan Blackmore ostrzegała, że „jakże okropny byłby świat, gdyby bogaci starzy ludzie mogli uploadować swoje umysły, zabierając zasoby młodszym ludziom na już przeludnionej planecie.” theguardian.com Wizja bogatej elity osiągającej cyfrową nieśmiertelność, podczas gdy reszta ludzkości pozostaje z normalną długością życia, to dystopijny scenariusz często omawiany w kręgach etycznych. Mogłoby to stworzyć klasę niemal bogów (hiperinteligentnych, nie starzejących się uploadów potencjalnie kontrolujących ogromne zasoby finansowe i obliczeniowe) kontra zwykli śmiertelnicy. Kwestie sprawiedliwości i równości są tu kluczowe: czy społeczeństwo zaakceptowałoby, że tylko nieliczni mogą „żyć” wiecznie? Niektórzy sugerują, że jeśli WBE stanie się możliwe, może wymagać regulacji lub nawet udostępnienia jako usługi publicznej, by uniknąć skrajnej nierówności w dostępie do wiecznego życia.
- Przeludnienie i środowisko: Z drugiej strony, jeśli wszyscy mogliby ostatecznie się uploadować, co to oznaczałoby dla populacji? Cyfrowe byty nie zużywają jedzenia ani ziemi, ale zużywają energię i sprzęt komputerowy. Wykładniczy wzrost liczby umysłów (zwłaszcza jeśli umysły można kopiować jak pliki) może prowadzić do innego rodzaju presji na zasoby – konkurencji o moc obliczeniową lub wirtualną przestrzeń. Ekonomista Robin Hanson w swojej książce „The Age of Em,” przedstawia scenariusz, w którym miliardy uploadowanych umysłów („ems”) działają na serwerach, a ponieważ można je kopiować i przyspieszać, tworzą gwałtownie przyspieszającą gospodarkę – ale także taką, w której poszczególne emy mogą być rozgałęziane, wycofywane lub usuwane w zależności od potrzeb ekonomicznych. To rodzi pytania etyczne o wartość indywidualnego życia w świecie, gdzie kopiowanie i usuwanie umysłów może stać się rutynową operacją.
- Prawa osób cyfrowych: Być może najpilniejszą kwestią etyczną/prawną jest to, jak traktowalibyśmy świadome byty programowe, jeśli i kiedy się pojawią. Czy umysł przeniesiony do komputera miałby takie same prawa jak naturalny człowiek? To pytanie jest bez precedensu, ale niektórzy prawnicy już się nad nim zastanawiają. Na przykład, jeśli dokonasz uploadu i twoje biologiczne ciało umrze, czy upload jest teraz prawnie tobą – z prawem do twojej tożsamości, majątku, obywatelstwa itd.? Można by założyć, że tak, zwłaszcza jeśli upload miał być kontynuacją. Ale co, jeśli istnieją dwie kopie? Obecne systemy prawne nie wiedzą, jak postępować z osobą rozgałęziającą się na wiele bytów. Niektórzy pół-żartem sugerowali traktowanie nowo utworzonych uploadów jako „cyfrowych nieletnich” – wymagających okresu kurateli przez oryginał lub jakiegoś powiernika, dopóki społeczeństwo nie ustali zasad uznania en.wikipedia.org. Rozważ także małżeństwo i rodzinę: czy twój małżonek mógłby być prawnie poślubiony zarówno twojemu biologicznemu, jak i uploadowanemu ja? Jeśli masz dzieci po uploadzie, czy to one są spadkobiercami, czy twoje biologiczne dzieci sprzed uploadu, czy obie grupy? Ustawodawcy stanęliby przed złożonymi debatami dotyczącymi dziedziczenia, małżeństwa, opieki i tożsamości osobistej w erze uploadów en.wikipedia.org.
- „Cyfrowe prawa człowieka”: Zapewnienie humanitarnego traktowania uploadowanych umysłów byłoby nową granicą praw człowieka. Niepokojącą możliwością jest nadużycie lub wykorzystywanie świadomego oprogramowania. Na przykład ktoś mógłby skopiować upload i poddać go szkodliwym eksperymentom lub niekończącej się pracy bez wynagrodzenia. Jeśli kopię można resetować lub usuwać wedle woli, czy byłoby to uznane za morderstwo lub tortury? Wpis w Wikipedii o uploadzie umysłu zauważa, że jeśli powstaną symulowane umysły, „może być trudno zapewnić ochronę ‘cyfrowych praw człowieka’.” Badacze (lub złośliwi hakerzy, czy opresyjne reżimy) mogą potajemnie uruchamiać kopie umysłów w przyspieszonych środowiskach wirtualnych i zmuszać je do przeżywania wszelkiego rodzaju scenariuszy en.wikipedia.org. Upload mógłby doświadczyć lat tortur w ciągu kilku minut rzeczywistego czasu, jeśli ktoś przyspieszy jego program – przerażająca perspektywa, jeśli nie istnieją żadne zabezpieczenia. Prawdopodobnie potrzebowalibyśmy nowych praw uznających świadome oprogramowanie za osoby lub przynajmniej przyznających im ochronę. W 2017 roku Parlament Europejski faktycznie rozważał rezolucję dotyczącą statusu prawnego autonomicznej SI, sugerując kategorię „osób elektronicznych” dla zaawansowanej SI/robotów. Rozszerzenie podobnej koncepcji na uploadowanych ludzi jest zarówno logiczne, jak i kontrowersyjne – niektórzy obawiają się, że przyznanie pełni praw osobowych oprogramowaniu mogłoby rozmyć prawa człowieka lub stworzyć koszmary egzekucyjne. Ale nie przyznanie im praw grozi jeszcze gorszymi scenariuszami (cyfrowi niewolnicy itd.). To debata, którą społeczeństwo musiałoby rozstrzygnąć, najlepiej zanim pierwszy upload ludzkiego mózgu zostanie uruchomiony.
- Psychologiczne i społeczne skutki: Kolejnym wymiarem etycznym jest wpływ na relacje i społeczeństwo. Jeśli ludzie mogliby praktycznie żyć wiecznie dzięki uploadowi, czy zmieniłoby to nasze wartości i motywacje? Niektórzy twierdzą, że mogłoby to zmniejszyć poczucie pilności, które nadaje życiu sens – jeśli masz przed sobą wieki, jak zmieniają się pojęcia takie jak ambicja, ryzyko czy „carpe diem”? Jest też wyzwanie emocjonalne: wyobraź sobie, że twoi bliscy starzeją się i umierają w fizycznym świecie, a ty kontynuujesz egzystencję w cyfrowej rzeczywistości. Blackmore zauważyła, że upload, który budzi się w przyszłym świecie, może uznać go za „całkowicie nieadekwatny” społecznie – wszyscy, których znał, odeszli, a społeczeństwo mogło się tak bardzo zmienić, że wskrzeszona osoba czuje się jak relikt, niezdolny się dopasować theguardian.com. Ta samotność lub wyobcowanie wskrzeszonego to stały motyw w science fiction (np. w serialu Black Mirror, gdzie uploadowana świadomość bywa przedstawiana jako cierpiąca, gdy jest uwięziona lub gdy świat idzie naprzód bez niej). Etycznie, czy w ogóle powinniśmy robić coś takiego komuś – przywracać go do życia w przyszłości, w której może sobie nie poradzić? Być może są to problemy, które każdy wybrałby sam, ale podkreślają one, że życie wieczne może wiązać się z egzystencjalnymi pułapkami.
- Złośliwe użycia i bezpieczeństwo: Rzadziej omawianym ryzykiem jest to, co się stanie, jeśli uploadowane umysły lub dane mózgowe zostaną wykorzystane w niewłaściwy sposób. Dane mózgowe to prawdopodobnie najbardziej osobiste dane, jakie istnieją – to dosłownie zawartość twojego umysłu. Jeśli ktoś zhakowałby zapisany konektom lub działającą emulację umysłu, mógłby ukraść twoje myśli, wspomnienia lub tożsamość. Emulacje mózgu mogłyby być podatne na wirusy komputerowe lub złośliwe oprogramowanie, które mogłoby zmienić ich myśli lub je zakończyć en.wikipedia.org. Nawet możliwość „hakowania umysłu” – np. zmiany osobowości lub lojalności uploadu – musi być brana pod uwagę. To wprowadza wyzwania etyczne i prawne dotyczące prywatności i bezpieczeństwa. Czy usunięcie lub uszkodzenie uploadu byłoby uznane za morderstwo? Niemal na pewno tak, jeśli przyznamy im status osoby. Tak więc cyberbezpieczeństwo uploadów umysłu mogłoby stać się kwestią życia i śmierci. Niektórzy futuryści zauważają, że uploadowany umysł można by tworzyć w kopiach zapasowych jak pliki, co z jednej strony oznacza, że jeśli coś pójdzie nie tak, można przywrócić kopię (rodzaj cyfrowej reinkarnacji), ale z drugiej strony nieautoryzowane kopie osoby mogłyby być tworzone tak samo, jak piratuje się oprogramowanie. Prawo może wymagać traktowania nieuprawnionego kopiowania czyjegoś umysłu na równi z porwaniem lub klonowaniem.
- Wpływ na ludzkość: Patrząc szerzej, pojawienie się WBE może być wydarzeniem równie przełomowym jak pojawienie się naszego gatunku. Możemy być świadkami rozłamu, w którym część ludzi stanie się „postludzkimi” istotami cyfrowymi, podczas gdy inni pozostaną biologiczni. Może to prowadzić do podziałów kulturowych i politycznych – a nawet przemocy. Czy osoby „uploadowane” i nie-uploadowane będą sobie ufać? Hanson spekuluje w The Age of Em, że emulowane umysły (emy) mogą szybko prześcignąć ekonomicznie ludzi biologicznych (ponieważ emy mogą pracować bez przerwy, myśleć szybciej na szybszym sprzęcie i kopiować się, by zaspokoić popyt na pracę) en.wikipedia.org. Może to prowadzić do wstrząsów społecznych, z masowym bezrobociem lub czymś gorszym dla ludzi biologicznych, jeśli nie zostanie to odpowiednio zarządzone. Istnieje także możliwość „wyścigu zbrojeń w emulacji mózgu”, w którym państwa lub firmy, które jako pierwsze opracują uploadowanie, mogą stworzyć ogromne liczby uploadów (być może kopie wybitnych naukowców lub żołnierzy), by zdobyć dominację en.wikipedia.org. Może to skłonić rywalizujące państwa do wojny lub niebezpiecznego przyspieszenia własnych programów. Innymi słowy, WBE może wprowadzić nowe dylematy bezpieczeństwa na skalę globalną. Wszystkie te kwestie sugerują, że przejście do społeczeństwa z uploadami wymagałoby starannego przemyślenia i prawdopodobnie międzynarodowej współpracy, by uniknąć chaosu.
W świetle tych etycznych i społecznych implikacji wielu badaczy podkreśla potrzebę ram wytycznych na długo przed tym, jak WBE stanie się rzeczywistością. Dyskusje o „neuroetyce” i „etyce AI” już teraz tworzą pewne podstawy. W 2014 roku Anders Sandberg opublikował pracę na temat etyki emulacji mózgu, analizując scenariusze i proponując zasady (na przykład zaproponował „Zasadę Domniemanej Umysłowości” – zasadniczo, jeśli istnieje jakakolwiek niepewność, czy emulowana istota jest świadoma, powinniśmy na wszelki wypadek traktować ją tak, jakby była, by uniknąć moralnej katastrofy polegającej na złym traktowaniu osoby en.wikipedia.org). Pojęcia takie jak „prawa cyfrowe”, prawo do prywatności danych umysłu, a być może nawet nowe definicje osobowości prawdopodobnie będą musiały się rozwinąć. Ludzkość stanie przed pytaniami takimi jak: Czy mamy obowiązek zachowywać mózgi do przyszłego wskrzeszenia? Czy wybór życia cyfrowego to prawo człowieka, czy tylko opcja? Czy AI lub upload może być pociągnięty do odpowiedzialności za przestępstwa (i jak karać oprogramowanie – przez usunięcie, przeprogramowanie)? en.wikipedia.org Te debaty nie są już czysto spekulatywne; ich wczesne wersje toczą się już teraz, gdy mierzymy się z etyką AI i technologii neuronowych.
Droga przed nami: opinie ekspertów i perspektywy na przyszłość
Stojąc w 2025 roku, znajdujemy się na ciekawym rozdrożu. Whole Brain Emulation pozostaje nieosiągnięte, jednak nieustanny postęp technologiczny sprawia, że to, co kiedyś brzmiało jak magia – mapowanie mózgu, symulowanie neuronów – staje się namacalną rzeczywistością w małej skali. Społeczność badaczy bezpośrednio zajmujących się WBE jest stosunkowo niewielka, ale pełna pasji. Wokół nich lub równolegle do nich, większe dziedziny (konektomika, AI, neurobiologia, superkomputery) nieświadomie lub pośrednio budują elementy tej układanki.
Wielu ekspertów twierdzi, że WBE jest możliwe w zasadzie, ponieważ żadne prawo fizyki tego nie zabrania. Pozostają pytania: „Jak trudne to będzie?” oraz „Ile to potrwa?” Jak widzieliśmy, odpowiedzi są bardzo różne. Z jednej strony wizjonerzy, tacy jak Kurzweil, stawiają na połowę XXI wieku – wskazując na prawo Moore’a i wykładniczy postęp w skanowaniu oraz AI jako powody do optymizmu livescience.com. Zauważają, że moc obliczeniowa wzrosła dramatycznie: superkomputery eksaskalowe (zdolne do 10^18 operacji na sekundę) są już dostępne, a niektóre szacunki mówią, że około 10^18 ops/s to rząd wielkości potrzebny do symulacji ludzkiego mózgu w czasie rzeczywistym (choć takie porównania są bardzo przybliżone) livescience.com. Jeśli trendy się utrzymają, przystępny cenowo sprzęt do symulacji na skalę mózgu może pojawić się w latach 30. lub 40. XXI wieku. Co więcej, wspierające technologie, takie jak analiza obrazów oparta na AI, przyspieszają – na przykład to, co zajęło dziewięć lat w przypadku konektomu myszy, według zaangażowanych naukowców, za dekadę może być możliwe do wykonania w ciągu miesięcy dzięki lepszej automatyzacji AIengineering.princeton.edu.
Z drugiej strony doświadczeni neurobiolodzy apelują o pokorę. „Ledwo rozumiemy mózg.” Mózg nie jest statycznym obwodem; to żywy organ o złożonej biochemii. Sceptycyzm Kennetha Millera, jak wspomniano, polega na tym, że uchwycenie wszystkich połączeń nerwowych jest konieczne, ale może nie wystarczyć – być może trzeba będzie symulować szczegóły molekularne wewnątrz neuronów lub sposób, w jaki neuromodulatory (takie jak dopamina, serotonina) oddziałują na mózg itd., aby uzyskać wierną emulację en.wikipedia.org. Każda dodatkowa warstwa szczegółowości zwielokrotnia ilość danych i wymagania obliczeniowe o rzędy wielkości. Jeśli to prawda, WBE może być oddalone o wieki przy przewidywalnej technologii. Inni zwracają uwagę, że mózg może mieć nieznane skróty: być może nie potrzebujemy każdego szczegółu molekularnego, tylko odpowiedni poziom abstrakcji. W końcu sam mózg jest odporny – działa nieco inaczej z chwili na chwilę, białka się wymieniają, a jednak twoja osobowość pozostaje. To daje nadzieję, że upload nie musi być doskonałym jedno-do-jednego klonem atomowym, lecz raczej funkcjonalnym klonem na wyższym poziomie. Pytanie brzmi, gdzie leży ten poziom – na synapsie? neuronie? małych sieciach? Trwające badania neurobiologiczne mają na celu ustalenie, które aspekty neurobiologii można uprościć bez utraty funkcji.
Istnieje również nowy pogląd, że możemy osiągnąć pewną formę WBE stopniowo poprzez konwergencję AI. Na przykład, zamiast skanować mózg z dokładnością do każdego synapsu, można by opracować AI, która uczy się naśladować odpowiedzi konkretnej osoby, ostatecznie stając się modelem tak dokładnym, że nie da się go odróżnić od tej osoby. To bardziej przypomina budowanie ogólnej AI i trenowanie jej do emulowania ludzkiego umysłu z zewnątrz (poprzez obserwację zachowań i rozmów) – coś jak dzisiejsze chatboty AI, ale doprowadzone do ekstremum. Niektórzy nazywają to tworzeniem „cyfrowego bliźniaka” danej osoby za pomocą AI. Nie jest to czyste WBE, ponieważ nie wykorzystuje wewnętrznych skanów mózgu i rodzi własne pytania dotyczące tożsamości. Pokazuje jednak, że granica między ściśle konektomową emulacją a emulacją opartą na AI może się w przyszłości zacierać. Jeśli końcowym rezultatem jest cyfrowy byt, który mówi i myśli jak ty, niektórzy mogą to uznać za sukces uploadu umysłu innymi środkami (nawet jeśli nie wymagało to krojenia neuronów). Jednak puryści zauważą, że bez użycia rzeczywistych danych z mózgu może to być powierzchowna kopia (może brakować ukrytych wewnętrznych wspomnień lub mieć inne doświadczenie świadomości).
W ostatnich doniesieniach ton wokół WBE często podkreśla umiarkowanie. Na przykład w artykule z maja 2025 roku napisanym przez neurobiologa w The Conversation, odpowiedziano na pytanie dziecka o upload umysłu, wyjaśniając, że „na dzień dzisiejszy jesteśmy bardzo daleko” i że choć teoretycznie jest to możliwe, nie nastąpi to za naszego życia przy obecnym stanie wiedzy notebookcheck.net, holistic.news. Ekspert podkreślił, że „nie wiemy, na jakim poziomie szczegółowości mózg musi być odwzorowany, by świadomość działała” holistic.news. Jednocześnie przyznał, że zainteresowanie tematem nie słabnie i że wiele „niemożliwych” rzeczy w historii ostatecznie zostało osiągniętych holistic.news. To podsumowuje obecne stanowisko: ostrożny realizm. Dążenie do WBE napędza badania, ale nawet jego zwolennicy przyznają, że może to potrwać bardzo długo. Randal Koene, czołowy głos w społeczności WBE, często podkreśla cele pośrednie: poprawę konserwacji mózgu, rozwój technologii skanowania, opracowywanie lepszych modeli neuronów itd., tak by z każdą dekadą być coraz bliżej celu.
Jedna z ciekawych prognoz pochodzi od futurysty i badacza AI, Bena Goertzela, który spekulował, że jeśli uda się osiągnąć emulację mózgu, może się okazać, że nastąpi to po tym, jak już stworzymy zaawansowaną AI lub świadomość maszynową innymi drogami. Może to oznaczać, że w momencie, gdy będziemy w stanie uploadować konkretny ludzki umysł, AI zdolna do emulowania ludzkiego myślenia lub nawet ją przewyższająca już będzie istnieć. Jeśli tak, to środowisko, w którym pojawi się WBE, będzie również zamieszkane przez nie-ludzkie inteligencje, co wprowadzi jeszcze bardziej złożoną dynamikę (na przykład AI może pomagać ludziom w uploadzie, albo ludzie mogą wybrać połączenie z AI zamiast pozostania czystymi uploadami). To przypomnienie, że WBE jest częścią szerszego obrazu technologii inteligencji ewoluujących.
Podsumowując, Emulacja Całego Mózgu jest jednym z najbardziej ambitnych projektów, jakie kiedykolwiek wymyślono. Jej celem jest nie tylko zrozumienie mózgu, ale jego doskonałe odtworzenie – a tym samym „wyciągnięcie ducha z maszyny” i nadanie mu nowej formy. Osiągnięcie tego zrewolucjonizowałoby nasze pojęcia życia, śmierci i tożsamości. Jak widzieliśmy, w odpowiednich technologiach dokonywane są niezwykłe postępy: od pełnego zmapowania mózgu muchy smithsonianmag.com, przez zachowanie konektomu ssaka na przyszłe stulecia theguardian.com, po integrację żywych mózgów z chipami protetycznymi carboncopies.org. Każde z tych osiągnięć jeszcze niedawno mogłoby być fabułą science fiction. Jednak droga do uploadowania ludzkiego umysłu jest bez wątpienia długa i pełna niepewności. Wymaga rozwiązania trudnych problemów naukowych oraz poruszania się po etycznych polach minowych.
Eksperci radzą, by potraktować pytania stawiane przez WBE jako motywację – nie po to, by ślepo kopiować mózgi, lecz by pobudzać głębsze badania nad mózgiem i staranne rozważanie konsekwencji carboncopies.org. Niezależnie od tego, czy WBE pojawi się za 50 lat, 200 lat (albo wcale), dążenie do niej może przynieść korzyści po drodze: lepsze zrozumienie chorób neurodegeneracyjnych, nowe algorytmy AI, zaawansowane protezy dla urazów mózgu oraz wgląd w samą świadomość. W pewnym sensie dążenie do WBE to wielki program Apollo dla umysłu – nawet osiągnięcie częściowych kamieni milowych może odmienić naukę i społeczeństwo.
Pewnego dnia, nasi potomkowie mogą rzeczywiście stanąć przed wyborem „uploadować czy nie uploadować”. Do tego czasu, miejmy nadzieję, będziemy mieli mądrość, prawo i ramy moralne, by poradzić sobie z tym wyborem. Na razie uploadowanie umysłu pozostaje głęboką możliwością unoszącą się na horyzoncie ludzkości – przypomnieniem zarówno o naszej technologicznej potędze, jak i o głębokich filozoficznych tajemnicach jaźni. W miarę postępu badań, to, co kiedyś było dziką fantazją science fiction, stopniowo wkracza w sferę poważnej dyskusji. Nadchodzące dekady pokażą, czy pełna emulacja mózgu jest osiągalnym celem, czy asymptotą, do której się zbliżamy, ale nigdy jej w pełni nie osiągniemy. Tak czy inaczej, ta podróż obiecuje pogłębić nasze zrozumienie najbardziej złożonego obiektu, jaki znamy – ludzkiego mózgu – a ostatecznie także nas samych.Źródła
- Carboncopies Foundation – „What is Whole Brain Emulation?” (2025). Przegląd koncepcji i etapów WBE carboncopies.org.
- Wikipedia – „Mind uploading.” Definicja i futurystyczny kontekst uploadowania umysłu en.wikipedia.org.
- Smithsonian Magazine – „Scientists Unveil the First-Ever Complete Map of an Adult Fruit Fly’s Brain” (paź 2024). Raport o konektomie mózgu muszki owocowej: ~139 tys. neuronów i 54 miliony synaps smithsonianmag.com.
- Princeton University Engineering News – „Scientists map the half-billion connections that allow mice to see” (kwiecień 2025). O projekcie MICrONS mapującym korę wzrokową myszy (0,5 miliarda synaps) engineering.princeton.edu.
- Blue Brain Project – strona Wikipedii (dostęp 2025). Historia symulacji Blue Brain (kolumna korowa szczura z 30 tys. neuronów w 2015) en.wikipedia.org oraz przewidywania Henry’ego Markrama en.wikipedia.org.
- The Guardian – „Brain preservation is a step closer, but how could it ever be ‘you’?” autorstwa Susan Blackmore (marzec 2018). Omawia sukces konserwacji mózgu świni oraz kwestie tożsamości i nierówności theguardian.com.
- The Guardian – „Startup chce przesłać twój mózg do chmury, ale musi cię zabić, żeby to zrobić” autorstwa Alexa Herna (marzec 2018). O Nectome i „w 100% śmiertelnym” procesie konserwacji theguardian.com.
- Holistic.News – „Przesyłanie umysłu do komputera: marzenie miliarderów o nieśmiertelności” (czerwiec 2025). Podsumowuje opinię ekspercką dr. Rahneva, że przesyłanie umysłu jest teoretycznie możliwe, ale prawdopodobnie oddalone o całe stulecia holistic.news.
- Live Science – „Osobliwość jest blisko: przesyłanie umysłu do 2045 roku?” autorstwa Tanyi Lewis (czerwiec 2013). Relacja z prognoz futurologów (Kurzweil, Itskov) o przesyłaniu umysłów do 2045 roku i kongresie Global Future 2045 livescience.com.
- Wikipedia – „Przesyłanie umysłu – kwestie etyczne i prawne.” Omówienie praw osobowych, pytań prawnych (dziedziczenie, małżeństwo itd.) dla przesłanych umysłów en.wikipedia.org.
- Smithsonian Magazine – „Umieściliśmy umysł robaka w ciele robota z Lego” autorstwa Marissy Fessenden (listopad 2014). Opisuje projekt OpenWorm, w którym symulacja C. elegans steruje robotem, demonstrując prostą emulację zachowań smithsonianmag.com.
- Anders Sandberg & Nick Bostrom (2008). „Emulacja całego mózgu: mapa drogowa.” Future of Humanity Institute, Oxford. Raport techniczny przedstawiający wymagania i prognozy rozwoju WBE en.wikipedia.org. (Zawiera szczegółową analizę skanowania, przetwarzania i kwestii etycznych dla WBE.)